Na dzisiejszym projektowaniu omawialiśmy test egzaminacyjny, który robiliśmy dwa tygodnie temu. Test był podzielony na zadania zamknięte i otwarte. Były również dwa zadania ze standardu pisanie. Testy nie wypadły najgorzej. W naszej grupie najwyższym wynikiem było 37 punktów, który otrzymały dwie osoby, a najsłabszy 14 punktów, który również otrzymały dwie osoby. Reszta wyników ciągnęła się między dwudziestoma, a trzydziestoma punktami. Mój wynik był właśnie jednym z tych najlepszych. Uważam, że test nie był trudny. Rozłożyłam się tylko m.in. na zadaniu ze słownikami. To oznacza, że muszę dokładniej pomyśleć jeśli będę miała odpowiedzieć na pytanie dotyczące słowników.
Niektóre osoby były dumne lecz niektóre były zawiedzione swoimi wynikami. Chociaż w końcu uczymy się na własnych błędach. Na razie była to tylko rozgrzewka. Próbny test będzie niedługo, ale nie trzeba się niczym martwić :).
WolfS♡ul_flickr_licencja CC-BY-NC-ND 2.0
Zuzia
1 komentarz:
Nie trzeba niczym się martwić? Oj, na miejscu niektórych to bym się martwiła :)
Prześlij komentarz